„W marcu jak w garncu” – pomimo śniegu za oknem, powitaliśmy kalendarzową wiosnę. Odbyła się u nas walka stulecia, walka dwóch zaciekłych przeciwników: Zimy i Wiosny. Na finał wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością. Zima była w znakomitej formie. Przy niej Wiosna nie prezentowała się najlepiej. Na szczęście, dzięki ogromnemu wsparciu widowni, Wiosna zwyciężyła, co wszystkich ogromnie ucieszyło. Po walce nadszedł czas na sprawdzian wiosennej wiedzy: skojarzenia, zagadki. Aby mieć pewność, że zima nie powróci, uczestnicy zabawy rozbijali „zimowe piniaty”, z których, ku radości wszystkich, wysypały się kolorowe cukierki. Przypieczętowaniem całej uroczystości był pochód z gaikiem oraz kukłą marzanny oraz symboliczne jej spalenie. Na koniec stoczyliśmy ostatnią tej zimy, mamy nadzieję, walkę na śnieżki. Żegnaj zimo, witaj wiosno!!!!