Przed feriami uczniowie Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Dulczy Małej wzięli udział w wyjątkowej lekcji historii. Było to możliwe dzięki ks. Prałatowi Stanisławowi Niemcowi, który zgodził się na udział w projekcie: ,,Ścieżki niepodległości – obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości”.
Zaproszony gość to wieloletni proboszcz parafii Zgórsko, wielki patriota, odznaczony za swą pracę honorowym wyróżnieniem ,,Za zasługi dla Miasta i Gminy Radomyśl Wielki”.
W swej prelekcji przedstawił uczniom fragment historii najbliższych terenów, począwszy od czasów rzezi galicyjskiej, do lat obecnych. Opisał przebieg rabacji na terenie Zgórska i zbrodnie jakich dopuścili się chłopi podpuszczeni przez austriackich zaborców.
Ksiądz prałat opowiedział też uczniom przebieg wydarzeń z okresu II wojny światowej. Wszystkich zaciekawiła sytuacja w jakiej doszło do rozstrzelania polskich żołnierzy w Zgórsku.
Sporo uwagi prelegent poświęcił sylwetce księdza Stanisława Mieczysława Kaczmarczyka ps. „Zimny”, który będąc katechetą zgórskiego kościoła ,był jednocześnie kapelanem Związku Walki Zbrojnej odbierającym zaprzysiężenia od nowych członków. Za swą konspiracyjną działalność Ks. S. Kaczmarczyk został skatowany w więzieniu w Rzeszowie a następnie zamordowany w Oświęcimiu.
Ksiądz Stanisław Niemiec opowiedział również o spaleniu przez hitlerowców połowy wsi Podborze – taką karę ponieśli mieszkańcy tej miejscowości za ukrywanie Żydów.
Bardzo ważną częścią były osobiste wspomnienia księdza Niemca o stanie wojennym. Opowiedział on o swojej fascynacji osobą księdza Jerzego Popiełuszki i uczestnictwie w jego pogrzebie . Nagrane relacje z tego pogrzebu stały się początkiem swoistego fenomenu jakim były nowenny ku czci Matki Boskiej Zgórskiej, połączone z modlitwą za Ojczyznę. Ksiądz Niemiec starał się zapraszać na kazania nowennowe księży o szczególnej charyzmie, patriotyzmie i odwadze. Comiesięczne nabożeństwa gromadziły tłumy ludzi. Mały, drewniany kościół pękał w szwach, a dookoła niego, bez względu na pogodę, stłoczone były tłumy ludzi przybyłych z Mielca, Radomyśla i gmin ościennych.
Z relacji uczestników tych nowenn wiadomo, że budowały one wspaniałe poczucie jedności, odwagi i siły. Były wspaniałą lekcją patriotyzmu. Gromadziły rzesze ludzi, w tym osób działających w ,,Solidarności”. Dawały siłę i przekonanie, że wolność Ojczyzny jest rzeczą do osiągnięcia. To właśnie w zgórskim kościele chyliły się nisko przed ołtarzem sztandary Solidarności Rolniczej i Solidarności Nauczycielskiej. Ogromną zasługą księdza Niemca było budzenie szczególnego szacunku dla rolników i dla prostych robotników.
Ksiądz prałat miał też inny sposób na pokazywanie ludziom, że Solidarność istnieje i działa. Z grupką młodych ludzi na przystankach malował znak Polski Walczącej i rozklejał ulotki. Przy jednej z takich akcji zjawił się przedstawiciel policji i omal nie doszło do wpadki.
Swą prelekcję gość zakończył wspaniałą puentą: ,,Chciałbym by w roku obchodów stulecia niepodległości wszyscy Polacy się pogodzili i połączyli w pracy dla wspólnego dobra jakim jest Ojczyzna”.
Taka lekcja historii dla uczniów na pewno będzie stanowiła żywsze wspomnienie niż szkolny podręcznik pełen choćby najbarwniejszych ilustracji.