Udało nam się na chwilę przenieść do przeszłości, troszkę zatęsknić za dawną harmonią między człowiekiem a naturą, spokojem. Poznaliśmy też trochę historii ludności zamieszkującej tamtejsze tereny. Następnie w Muzeum Historycznym w zamku obejrzeliśmy piękne wiekowe ikony i sztukę Zdzisława Beksińskiego. Na koniec czekał na nas pyszny obiad w restauracji „Biały Kredens”.